Areszt dla pirata drogowego - Aktualności - KRP II – Mokotów, Ursynów, Wilanów

Kilka dni temu około godziny 2.00 śródmiejscy policjanci zostali poinformowani, iż kierujący samochodem z wypożyczalni marki Hyundai i30 spowodował kolizję drogową na jednej z ulic warszawskiej dzielnicy Wola i oddala się z miejsca zdarzenia, chcąc w ten sposób uniknąć zatrzymania i odpowiedzialności karnej. Kierowca pojazdu na widok policjantów zareagował bardzo nerwowo i po chwili, z piskiem opon odjechał w kierunku Mokotowa. Mundurowi natychmiast rozpoczęli pościg i wezwali do pomocy inne patrole. Oddalający się kierowca Hyundai i30, nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania się. Samochód jednak przyspieszał, pędząc ulicami miasta, przekraczając dopuszczalną prędkość i łamiąc szereg przepisów. Stwarzał realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Zadaniem policjantów było jak najszybsze zatrzymanie kierowcy, zanim dojdzie do tragedii. Na jednej z ulic Ursynowa, policjanci swoim radiowozem skutecznie zablokowali drogę kierowcy wypożyczonego samochodu, uniemożliwiając mu w ten sposób dalszą jazdę. Kierowca nie zachowując należytej ostrożności, stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z jezdni i znalazł się na dachu w przydrożnym rowie. Następnie przy pomocy asekuracji policjantów mężczyzna wydostał się z pojazdu. Nie odnosząc żadnych obrażeń ciała. Początkowo mężczyzna, myśląc iż w dalszym ciągu uniknie odpowiedzialności karnej nie podawał danych osobowych i odmówił badania na zawartość alkoholu wydychanym powietrzu. Jednak szybko zmienił zdanie, kiedy został przewieziony do szpitala i pobrano od niego krew. W organizmie podejrzanego znajdowały się nie tylko promile alkoholu, ale i środki odurzające. Zebrane w sprawie dowody były wystarczające, aby przedstawić 39-latkowi zarzuty karne, gdzie Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy.
Policjanci przypominają o dotkliwych sankcjach karnych, karze ograniczenia, a nawet pozbawienia wolności do 2 lat oraz finansowych, tj. karze grzywny i obowiązkowemu świadczeniu na fundusz postpenitencjarny. Nie mówiąc już o utracie uprawnień. Całe szczęście, że na drodze nietrzeźwego nie znaleźli się niewinni ludzie.
Kolejny raz policjanci apelują do kierowców, aby szanowali ludzkie życie, zdrowie i bezwzględnie nie wsiadali za kierownicę po alkoholu.

mł.asp. Iwona Kijowska