Włamali się do samochodu i ukradli paliwo
Ursynowscy kryminalni zatrzymali dwóch obywateli Gruzji podejrzanych o włamanie do samochodu na warszawskim Ursynowie oraz kradzież paliwa. Mężczyźni mieli też przy sobie laptop pochodzący z kradzieży na terenie Chełma. Obaj trafili do policyjnego aresztu. Nie przyznawali się do przestępstwa. Grozi im kara do 10 lat więzienia.
Po zawiadomieniu o włamaniu się do jednego z samochodów zaparkowanych przy ul. Kostki Napierskiego w Warszawie sprawą zajęli ursynowscy kryminalni. Policjanci ustalili, że dwaj obywatele Gruzji podjechali do pojazdu swoim renault laguną. Następnie pokonali zabezpieczenie i z samochodu ściągnęli olej napędowy do kanistra.
Funkcjonariusze ustalili, że podejrzani mogli się zatrzymać w jednym z hotelik pracowniczych. Po krótkiej obserwacji zatrzymali najpierw 31-latka, a następnie jego starszego kolegę. Obaj nie przyznawali się do przestępstwa, twierdząc, że samochód renault, którym się poruszają, nigdy nie był do wykorzystywany do żadnego przestępstwa. Zebrane w tej sprawie dowody wskazywały jednak na zupełnie inaczej. Podczas przeszukania pokoju hotelowego kryminalni znaleźli laptop pochodzący z przestępstwa na terenie Chełma. Obaj mężczyźni trafili do policyjnych cel. Następnie usłyszeli zarzuty, za które teraz sąd może ich skazać na 10 lat więzienia.
podkom. Robert Koniuszy