Unikał policjantów, bo był poszukiwany
Policjanci ze stołecznego oddziału prewencji pełniący służbę na terenie warszawskiego Mokotowa zatrzymali 28-latka poszukiwanego do odbycia kary 6 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo popełnione w przeszłości. Mężczyzna idący chodnikiem na widok policyjnego radiowozu przyspieszył kroku i chciał się schować między budynkami. Wobec czego policjanci postanowili go wylegitymować. Powód jego zachowania został ujawniony w trakcie sprawdzania go w policyjnych bazach. Zgodnie z sądowym nakazem mężczyzna został przewieziony do zakładu karnego.
Kwadrans po godzinie 17:00 policjanci patrolujący ulicę Puławską zauważyli mężczyznę, który na widok policyjnego radiowozu nagle przyspieszył kroku i niemal biegnąc, chciał się schować między blokami mieszkalnymi. Jego zachowanie dało mundurowym podstawy go tego, żeby sprawdzić, czy mężczyzna ma na sumieniu coś niezgodnego z prawem.
W trakcie legitymowania okazało się, że Sąd Rejonowy w Ciechanowie wydał wobec niego wyrok skazujący go na bezwzględną karę sześciu miesięcy więzienia. 28-latek miał się zgłosić w wyznaczonym terminie w zakładzie karnym celem odbycia kary. Zignorował jednak decyzję sądu i wyjechał z miasta z nadzieją, że w warszawie uda mu się w dalszym ciągu unikać zasłużonej kary. Nie potrwało to jednak długo. Po sporządzeniu właściwej dokumentacji w komendzie Policji przy ul. Malczewskiego został przetransportowany dla placówki penitencjarnej, gdzie spędzi najbliższe miesiące.
podkom. Robert Koniuszy