Aktualności

Przyłapani na kradzieży kół z bmw

Data publikacji 29.06.2020

Ursynowscy wywiadowcy zatrzymali na gorącym uczynku 25-latka oraz jego o 4 lata starszego kolegę, podejrzanych o kradzież kół z samochodów. Policjantów powiadomił przypadkowy świadek. Według jego zgłoszenia mężczyźni chcieli ukraść samochód. Kilka minut później mundurowi ujawnili dwóch mężczyzn odpowiadających rysopisom, chowających się w zaroślach. Jeden miał w kieszeni śruby od kół i kluczyli od auta, którym przyjechali. Chwilę po tym policjanci ujawnili dwa odkręcone koła od bmw stojącego przy ich samochodzie. Panowie trafili do policyjnego aresztu. Natomiast skradzione koła do właściciela. Mężczyznom grozi kara do 5 lat więzienia.

Kilka minut przed godziną 3:00 nad ranem funkcjonariusze zostali powiadomieni przez mieszkańca jednego z ursynowskich osiedli, że zauważył dwóch mężczyzn majstrujących przy samochodach. Według jego relacji podejrzani mają zamiar ukraść bmw. Jeden z nich miał być ubrany w pomarańczową bluzę. Kilka minut po tym na miejscu pojawili się policjanci z ursynowskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego. Na widok zbliżającego się radiowozu mężczyźni próbowali ukryć się w pobliskich zaroślach. Po nieudanej próbie kamuflażu trafili w ręce mundurowych. Na pytanie, co robią w tym miejscu o tak nietypowej porze, tłumaczyli się, że umówili się z koleżanką. Jednak żaden z nich nie potrafił podać jej imienia ani chociażby przybliżonego adresu. W kieszeni 25-latka policjanci ujawnili śruby od kół samochodowych oraz kluczyki do samochodu kia.

Jak się szybko okazało, obaj podejrzani przyjechali tym samochodem na parking, na którym zaparkowane było między innymi bmw. Stanęli obok upatrzonego wcześniej pojazdu i przy użyciu lewarka podnieśli go, podłożyli kostki brukowe i zanim przypadkowy świadek powiadomił policjantów, zdążyli już odkręcić dwa koła.

W trakcie interwencji na miejsce przyszedł właściciel bmw powiadomiony przez funkcjonariuszy telefonicznie. Funkcjonariusze zwrócili mu skradzione koła oraz śruby, a obu podejrzanych przewieźli do policyjnego aresztu. Mężczyźni już usłyszeli zarzuty. Grozi im kara do 5 lat więzienia.

podkom. Robert Koniuszy

Powrót na górę strony