Aktualności

Nie wiedział co zabiera z sortowni

Data publikacji 26.06.2020

Ursynowscy kryminalni zatrzymali 26-latka podejrzanego o kradzież paczek z sortowni jednej z polskich firm kurierskich. Mężczyzna w niewielkich odstępach czasu wyniósł 5 paczek, licząc na zysk. W większości z nich znajdowały się jednak dokumenty m.in. dowód rejestracyjny pojazdu itp. W jednym przypadku trafił na złotą biżuterię, którą sprzedał w lombardzie. Nie mniej jednak kwota skradzionych rzeczy stanowiła przestępstwo. Nie dość, że stracił pracę, to jeszcze usłyszał zarzuty, za które może spędzić nawet 5 lat w wiezieniu.

Od jakiegoś czasu do policjantów docierały sygnały o kradzieżach zdarzających się na sortowni jednej z firm dostawczych funkcjonującej na warszawskim Ursynowie. Operacyjnie ustalili, że 24-letni pracownik w trakcie swojej zmiany wynosi większe przesyłki z hali sortowni i pozostawia je za ogrodzeniem, skąd je zabiera do domu. Przy współpracy z kierownictwem sortowni potwierdzono informację. Okazało się, że mężczyzna w ostatnim czasie zabrał 5 przesyłek. W jednej z paczek znajdowało się złoto, które spieniężył, a pozostałych dokumenty. Mężczyzna został zatrzymany. Przyznał się do przestępstwa, twierdząc, że paczki zabierał wybiórczo, nie sugerując się niczym.
Nieuczciwy pracownik trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzuty, za które teraz może zostać skazany nawet na 5 lat więzienia.

podkom. Robert Koniuszy

Powrót na górę strony