Aktualności

Pracownica sklepu skusiła się na bardzo drogie kosmetyki

Data publikacji 17.06.2020

Zatrzymana przez mokotowskich policjantów 36-letnia pracownika jednego z topowych sklepów z markowymi kosmetykami chciała wynieść krem do twarzy warty około 2500 zł oraz serum za około 1000 zł. W trakcie przeszukania jej szafki, policjanci ujawnili dodatkowo krem do rąk, perfumy, lotium oraz piankę oczyszczającą warte łącznie około 2000 zł. Kobieta wyjaśniała, że jest przedstawicielem firmy, z której pochodzą drogie kosmetyki. Nie było jej na nie stać, więc chciała je ukraść. Teraz grozi jej kara do 5 lat więzienia.

Kilka minut po godzinie 20:00, tuż po zamknięciu jednego ze sklepów z markowymi kosmetykami mieszczącego się na terenie jednej z mokotowskich galerii, 36-latka została sprawdzona przez pracownika ochrony. W jej podręcznej torbie ujawnił krem do twarzy oraz serum. Kobieta nie umiała wyjaśnić, w jaki sposób weszła w ich posiadanie. Pomogli jej w tym wezwani na miejsce mundurowi. Kobieta wyznała policjantom, że chciała je ukraść. Jest przedstawicielem firmy, ale nie było jej stać na tak drogie rzeczy, więc je zabrała. W trakcie przeszukania jej szafki na zapleczu sklepu wywiadowcy ujawnili jeszcze kilka kosmetyków. Łącznie zabezpieczyli przedmioty o wartości około 5500 zł. Nieuczciwa pracownica trafiła do policyjnego aresztu. Teraz czekają ją zarzuty, za które sąd może ją skazać nawet na 5 lat więzienia. Prawdopodobnie trudno jej będzie też wrócić do tej samej pracy.

podkom. Robert Koniuszy/is

Powrót na górę strony