Aktualności

Marihuanę trzymał w opakowaniu po witaminach

Data publikacji 18.05.2020

Ursynowscy policjanci zatrzymali 34-latka, podejrzanego o posiadanie kilkunastu porcji marihuany. Mężczyzna wpadł, ponieważ pokłócił się z żoną, która wezwała policjantów na interwencję. W trakcie czynności mundurowi wyczuli zapach nielegalnej rośliny. W trakcie czynności okazało się, że autor awantury miał w kieszeni spodni opakowanie, wewnątrz którego znajdował się nielegalny susz. Cześć marihuany trzymał w kuchennej szafce w opakowaniu po musujących witaminach. Podejrzany trafił do policyjnej celi. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Około godziny 20:00 mundurowi pojechali na jedno z osiedli na warszawskim Ursynowie. Drzwi otworzyła im 28-latka skarżąca się na zachowanie partnera. Kobieta wyjaśniła, że nie używał on wobec niej przemocy, tylko agresji słownej wyzywając ją obelżywymi słowami. Podczas interwencji obecne były również córki zwaśnionej pary, które potwierdziły, że rodzice czasami się kłócą. Policjanci udokumentowali to, co przekazała im zgłaszająca i pouczyli o możliwości złożenia zawiadomienia o znęcaniu się psychicznym przez partnera. W trakcie interwencji wyczuli zapach charakterystyczny dla marihuany dochodzący z łazienki. Zapytali się 34-latka czy w mieszkaniu są nielegalne substancje. Mężczyzna zaprzeczał. W kieszeni jego spodni mundurowi znaleźli pudełko w nielegalnym suszem. Kilka kolejnych porcji mężczyzna trzymał w opakowaniu po musujących witaminach w kuchennej szafce. Podejrzany przyznał się, że całość należy do niego. Narkotyki posiada na własny użytek. Mężczyzna został zatrzymany. Następnego dnia usłyszał zarzuty, za które może zostać skazany na 3 lata więzienia.

podkom. Robert Koniuszy 

Powrót na górę strony