Nietrzeźwy poszukiwany prowadził auto
Mokotowscy wywiadowcy zatrzymali 36-latka kierującego honda civic w stanie nietrzeźwości. Podczas sprawdzania w policyjnych bazach okazało się, że mężczyzna miał sądowy zakaz na prowadzenie pojazdów i jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności oraz ustalenia miejsca pobytu. Nie tłumaczył się policjantom ze swojego zachowania przyznając, że to oczywiste, iż za takie postępowanie został zatrzymany. Poszukiwany trafił do policyjnego aresztu, a następnie został przewieziony do zakładu karnego, w którym spędzi około półtora roku.
Kilka minut przed godziną 9:00 na ul. Marynarskiej na warszawskim Mokotowie mundurowi zatrzymany do kontroli hondę. Samochód chcieli sprawdzić w związku ze zdarzającymi się w tym rejonie kradzieżami pojazdów. Pojazd nie figurował jako poszukiwany, za to jego kierowca miał dosyć spory dług względem wymiaru sprawiedliwości. Na podstawie kilku wyroków sądowych został skazany na około półtora roku pozbawienia wolności i jak to sam określił, nie spieszył się do więzienia. W trakcie legitymowania od kierowcy wyczuwalna była wyraźna woń alkoholu.
Badanie alkotestem wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Poza tym miał sądowy zakaz na prowadzenie pojazdów. Honda zostałs przekazana osobie wskazanej przez zatrzymanego, a on sam trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu policjanci przewieźli go do zakładu karnego, w którym spędzi najbliższe kilkanaście miesięcy. Za bieżące przestępstwo dodatkowo grozi mu kara do 2 lat więzienia.
asp. szt. Robert Koniuszy/mb