Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Bez świateł, uprawnień i na podwójnym gazie

Data publikacji 19.11.2009

Nieodpowiedzialność kolejnego kierowcy ujrzała światło dzienne. Tym razem 25-latek nie uniknie odpowiedzialności za swoje zachowanie. Jadąc całą szerokością drogi nie mógł zapanować nad swoim pojazdem. I nie dlatego, że w nocy nie włączył świateł. Stan w jakim znajdował się „kierowca” mówił sam za siebie. Do tego wszystkiego nie miał uprawnień, aby „wsiąść za stery” jakiegokolwiek pojazdu.

Tuż przed północą patrol z Mokotowa z wydziału wywiadowczo-patrolowego zauważył wyczyny 25-latka. Kierowca renaulta jechał całą szerokością jezdni. Do tego wszystkiego nie włączył świateł mijania. Najprawdopodobniej myślał, że w ten sposób niezauważony przez nikogo dojedzie do celu. Na szczęście na jego drodze stanęli policjanci, którzy zakończyli podróż nieodpowiedzialnego mężczyzny.

Kiedy policjanci otworzyli drzwi pojazdu, od razu wyczuli woń alkoholu. Badanie potwierdziło ich przypuszczenia. Stan, w jakim 25-latek wsiadł „za kółko” mówił sam za siebie. Miał bowiem w organizmie 2 promile alkoholu. Do tego wszystkiego wybrał się w podróż nie posiadając żadnych uprawnień do kierowania jakimikolwiek pojazdami. Nieodpowiedzialny mężczyzna nie uniknie odpowiedzialności za swoje zachowanie.

Policjanci z Mokotowa nie dopuścili, aby przez 25-latka doszło do tragedii na drodze. Noc zatrzymany spędził w policyjnej celi. Dzisiaj zostanie przesłuchany przez funkcjonariuszy. Najprawdopodobniej usłyszy też zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwym. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę nawet do 2 lat więzienia. Mężczyzna odpowie także za naruszenie zasad prawa wsiadając „za stery” bez wymaganych uprawnień.

ao
 

Powrót na górę strony