Aktualności

Nad wodą trzeba być ostrożnym, a przemoc nie jest formą komunikacji

Data publikacji 31.05.2019

Bezpieczeństwo nad wodą oraz przemoc rówieśnicza wśród uczniów była tematem spotkania, z uczniami Szkoły Podstawowej przy ul. Tynieckiej 25 w Warszawie. Policjantki z zespołu ds. profilaktyki mokotowskiej Policji przypomniały jakich zasad należy przestrzegać nad wodą, aby nie doszło do tragedii oraz podały przykłady na to, że przemoc nie jest żadną formą komunikacji. Stosując ją należy liczyć się z konsekwencjami. Słuchacze dowiedzieli się też jak radzić sobie z agresją fizyczną i słowną. Gdzie się zgłosić o pomoc jeśli oni sami lub ktoś z ich środowiska jest prześladowany przez innych.

Słuchaczami wykładu na temat bezpieczeństwa nad wodą oraz czynników determinujących agresję wśród młodych ludzi byli uczniowie klasy VII.

W związku ze zbliżającymi się wakacjami policjantki prowadzące wykład przypomniały, że przyczyn większości wypadków nad wodą należy upatrywać w nadmiernej brawurze osób zażywających kąpieli, często połączonej z alkoholem, słabym rozeznaniu akwenów, braku umiejętności i nieodpowiednim przygotowaniu się do pływania, niestosowaniu indywidualnych środków ochrony, ale również w braku odpowiedniego nadzoru osób dorosłych nad nieletnimi. Aby wypoczynek nad wodą był bezpieczny trzeba o to po prostu zadbać. W tej kwestii nie ma kompromisów z wodą, która jest po prostu żywiołem i należy przestrzegać podstawowych zasad, które obowiązują podczas wypoczynku nad wodą. Wystarczy chwila nieuwagi, aby doszło do tragedii. Policjantki wymieniły podstawowe zasady jaki obowiązują nad wodą.

W drugiej części spotkania funkcjonariuszki scharakteryzowały definicję przemocy, która nazywana jest nie inaczej jak mobbing lub dręczenie, podkreślając, że jest to zjawisko dosyć powszechne w środowisku szkolnym. Pod tym pojęciem kryje się przemoc fizyczna, ale także przemoc słowna, wyrażana poprzez wypowiadanie lub publikowanie za pośrednictwem środków masowego przekazu obraźliwych tekstów albo zdjęć, filmików, memów wobec konkretnej osoby.

Skalę problemu obrazują dostępne dane liczbowe. Badania nad przemocą w szkole przeprowadzone przez Instytut Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego pokazały, że ponad 70% uczniów było świadkiem ubliżania, przezywania lub naśmiewania się z innego ucznia. Prawie połowa uczniów była świadkiem lub słyszała o przypadkach agresji fizycznej w ich szkole.

Policjantki przedstawiły również jakie są konsekwencje prawne i karne wynikające ze stosowania przemocy, podkreślając, że jest ona przestępstwem i może przyjmować różne formy, które są ścigane prawnie. Dodały, że takie zachowania nie mogą być rozpatrywane jedynie przez pryzmat obawy przed konsekwencjami karnymi, ale także moralnymi wynikającymi z faktu krzywdzenia drugiego człowieka. Czasami na całe życie.

rk

Powrót na górę strony