Zatrzymany sprawca rozboju. Pomogła publikacja wizerunku
Funkcjonariusze wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu zatrzymali sprawcę rozboju do jakiego doszło 22 lutego 2019 r. w jednym z mieszkań na ul. Puławskiej w Warszawie. W ustaleniu podejrzanego pomogła publikacja wizerunku sprawców zdarzenia, których zarejestrował monitoring w bloku. Prokurator postawił zatrzymanemu zarzut między innymi rozboju za który grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
-
Policjant z zatrzymanym mężczyzną
Policjanci z mokotowskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu dzięki żmudnej pracy operacyjnej ustalili tożsamość mężczyzny który wspólnie z innymi osobami dokonał rozboju na jednym z mokotowskich osiedli. Sprawcy weszli do mieszkania pokrzywdzonego a następnie, doprowadzając go do stanu bezbronności, zabrali mienie w postaci pieniędzy, aparatów cyfrowych-lustrzanek, telefonów komórkowych oraz innych przedmiotów na łączną kwotę 10 tysięcy złotych. Do ustalenia tożsamości sprawcy przyczyniła się również publikacja jego wizerunku na stronie internetowej mokotowskiej komendy.
Gdy funkcjonariusze udali się pod ustalony wcześniej adres, nikt im nie otworzył drzwi ale z mieszkania dobiegały odgłosy obecności domowników. Kryminalni nie dali jednak za wygraną, zwłaszcza, że zauważyli zapalane światło w obserwowanym mieszkaniu. W efekcie dalszych działań podejrzany otworzył drzwi i został zatrzymany. Okazał się nim Kamil K. 36-latek został doprowadzony do Komendy Rejonowej na Mokotowie, skąd trafił bezpośrednio przed oblicze prokuratora, który ogłosił mu między innymi zarzuty rozboju i naruszenia miru domowego. Za popełnione przez niego przestępstwa może zostać skazany nawet na 12 lat pozbawienia wolności. Policjanci zapowiadają dalsze zatrzymania w sprawie rozboju z ul. Puławskiej.
W toku czynności dochodzeniowo – śledczych, wykonywanych z Kamilem K., okazało się, ze jest on sprawcą jeszcze kilku innych przestępstw na terenie Warszawy, w związku z czym, zarzuty, jakie usłyszał w dniu dzisiejszym, nie będą jedynymi, jakie zostaną mu ogłoszone.
kg