Aktualności

Dozór policyjny za posiadanie marihuany

Data publikacji 03.01.2019

Mundurowi ze stołecznego oddziału prewencji pełniący służbę na warszawskim Mokotowie zatrzymali 24-latka podejrzanego o posiadanie środków psychoaktywnych. Jakub K. na widok radiowozu próbował się schować za przystankiem. Kiedy policjanci sprawdzili, dlaczego tak nerwowo zareagował okazało się, że ma przy sobie małą torebkę z nielegalnym suszem. Znacznie więcej, bo blisko 150 gram, funkcjonariusze znaleźli w jego mieszkaniu. Teraz mężczyzna stanie przez sądem. Grozi mu kara nawet do 10 lat więzienia.

Około godziny 17:00 przejeżdżając w pobliżu przystanku przy ul. Woronicza na warszawskim Mokotowie mundurowi zauważyli mężczyznę, który na widok radiowozu wstał i chciał się schować za wiatą. Policjanci postanowili sprawdzić czym była spowodowana taka reakcja mężczyzny.
W trakcie legitymowania funkcjonariusze zapytali, czy 24-latek posiada jakieś nielegalne substancje. Jakub K. przyznał się, że ma przy sobie marihuanę, po czym wydał ją dobrowolnie policjantom. Powiedział, że zakupił ją na własne potrzeby od nieznanego mu mężczyzny w Katowicach. Badanie narkotesterem potwierdziło, że zabezpieczony susz jest narkotykiem.
Wobec powyższego mundurowi zatrzymali mężczyznę, a następnie odwiedzili jego mieszkanie. W trakcie przeszukania znaleźli jeszcze 150 gram marihuany. Całość trafiła do depozytu, natomiast ich właściciel usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości środków psychoaktywnych, za co sąd może go skazać nawet na 10 lat więzienia. Teraz zgodnie z Postanowieniem Prokuratury Rejonowej Warszawa -Mokotów 24-latek będzie musiał się meldować raz w tygodniu na komendzie Policji w ramach dozoru.

rk

Powrót na górę strony