Włamywał się do piwnic
Dwanaście zarzutów kradzieży z włamaniem i trzy zarzuty usiłowania włamania do piwnic usłyszał zatrzymany przez policjantów z mokotowskiej komendy 18-latek. Mężczyzna wpadł w ręce mundurowych w bloku, w którym doszło do jednego z przestępstw. Okazało się, że ma ich na swoim koncie znacznie więcej. Mateusz W. przyznał się do zarzucanych czynów i dobrowolnie poddał karze.
-
Policjant przesłuchuje osobę zatrzymaną
Mundurowi zostali wezwani do bloku na terenie dzielnicy, gdzie doszło do włamania. Z przekazanych informacji wynikało, że ktoś dostał się do trzech piwnic oraz uszkodził zamek w drzwiach prowadzących do innych pomieszczeń. Funkcjonariusze jakiś czas potem zauważyli na klatce schodowej budynku mężczyznę ,a z ich informacji wynikało, że osoba ta może mieć związek z tymi zdarzeniami.
Policjanci zatrzymali 18-latka. W tym czasie druga z załóg policyjnych ustaliła właściciela jednej z piwnic, który ocenił wartość powstałych strat na kwotę 5000 złotych. Dzięki pracy operacyjnej i dochodzeniowo-śledczej policjantów zwalczających przestępczość przeciwko mieniu okazało się, że zatrzymany mężczyzna ma nie tylko związek z tym włamaniem, ale jest również podejrzany o podobne przestępstwa.
Z informacji policjantów wynika, że przez ostatni miesiąc Mateusz W. włamał się co najmniej do dwunastu piwnic. Jego łupem padły głównie rowery oraz elektronarzędzia. 18-latek na tym etapie postępowania usłyszał 12 zarzutów kradzieży z włamaniem i trzy zarzuty usiłowania włamania. Mężczyzna do zarzucanych czynów się przyznał. Za włamanie grozi kara do 10 lat więzienia.
jb