Kolejne zatrzymanie osoby wyłudzającej pieniądze metodą "na policjanta"
Kryminalni z Mokotowa zatrzymali 41-letniego Rafała D. podejrzewanego o oszustwo metodą „na policjanta”. Trzy osoby pokrzywdzone podstępem zostały nakłonione do wypłacenia z kont i przekazania łącznie ponad 100 tys. złotych. Dzięki mokotowskim policjantom, do tej sprawy zatrzymano mężczyznę, który decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Za oszustwo grozi kara do 8 lat więzienia.
Jak w większości przestępstw metodą „na policjanta”, tak i w tym przypadku zaczęło się od telefonu osoby podającej się za funkcjonariusza. Tym razem rozmówca przekonywał 68-latkę, że rozpracowują szajkę okradającą konta starszych osób. Mówił, że chcą zrobić prowokację i zatrzymać ich na gorącym uczynku. Później wszystko potoczyło się już wedle tego samego co zawsze schematu.
Oszuści podający się za policjantów podstępem nakłonili kobietę do wypłacenia w dwóch bankach w sumie 50 tysięcy złotych, które chwilę później w umówionym miejscu kobieta wyrzuciła do kosza na śmieci. Dodatkowo, kilkadziesiąt minut później sprawcom udało się jeszcze przekonać pokrzywdzoną, aby w banku zaciągnęła kredyt w wysokości 50 tys. złotych.
Dzięki pracy mokotowskich kryminalnych, nie doszło tym razem do przekazania pieniędzy a w sprawie zatrzymali mężczyznę, który pełnił rolę tzw. „odbieraka”. Otrzymane pieniądze od starszych osób prawdopodobnie przekazywał dalej do organizatorów przestępczego procederu. Od mężczyzny funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 8 tys. złotych.
Pracujący przy sprawie śledczy ustalili, że dzień wcześniej, w ten sam sposób oszukane zostały jeszcze dwie osoby 68-latka i 72- latek. Oba zdarzenia miały miejsce na Śródmieściu. Osoby starsze myśląc, że pomagają prawdziwym policjantom, zostawiły w umówionym miejscu łącznie 58 tysięcy złotych.
W tych trzech przypadkach pieniądze odbierał Rafał D. Mężczyzna usłyszał już trzy zarzuty oszustwa. Sąd przychylił się do wniosku i zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
jb