Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zaczęło się od mandatu a skończyło zarzutem

Data publikacji 22.01.2016

Dzięki czujności i doświadczeniu mokotowskich wywiadowców Jarosław S. odpowie za kradzież sklepową. Z łupem przez funkcjonariuszy został przyłapany w trakcie opuszczania sklepu. W chwili zatrzymywania był kompletnie zaskoczony widokiem mundurowych. Wczoraj śledczy przedstawili mu zarzuty kradzieży odzieży różnych marek. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

Po raz kolejny wywiadowcy z Mokotowa udowodnili swoją czujność i doskonałe rozeznanie w środowisku przestępczym. Kontrolując teren jednego z miejscowych centrów handlowych zauważyli Jarosława S. Mężczyzna usiłował wynieść ze sklepu towar za który nie zapłacił. Nie wiedział, że jest obserwowany przez funkcjonariuszy Policji, którzy gdy tylko opuścił teren sklepu, go zatrzymali. Przy nim funkcjonariusze ujawnili odzież. Za kradzież mężczyzna został ukarany 500 zł mandatem karnym.

Policyjnej kontroli poddany został również samochód, którym Jarosław S. przyjechał do sklepu. Wewnątrz nissana policjanci ujawnili odzież pochodząca z różnych firmowych sklepów. Mężczyzna nie posiadał paragonów potwierdzających ich zakup i nie umiał wytłumaczyć ich pochodzenia. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 41-latkowi zarzutu kradzieży odzieży o wartości ponad 800 złotych. Wkrótce o wysokości kary zadecyduje sąd. Za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.
 

 

jb

Powrót na górę strony