Policyjne zabezpieczenie festiwalu
Policjanci z warszawskiego Mokotowa zapewniali przez trzy dni bezpieczeństwo uczestnikom Orange Warsaw Festiwalu. Nie odnotowano żadnych poważnych zdarzeń związanych z tym wielkim muzycznym wydarzeniem. Zatrzymane zostały 3 osoby, które wtargnęły na teren imprezy bez biletów. Wszystkie już zostały skazane przez sąd na kary grzywny i 2 lata zakazu wstępu na imprezy masowe.
Przez trzy dni począwszy od piątku do niedzieli policjanci czuwali nad bezpieczeństwem uczestników festiwalu, którzy zgromadzili się na terenie toru wyścigów konnych na Służewcu. Funkcjonariusze nie odnotowali żadnych incydentów związanych z festiwalem. Zatrzymali jednak trzy osoby, które chciały bawić się bez biletu. Wszyscy trafili do policyjnej izby zatrzymań, a następnego dnia stanęli przed sądem, który rozpatrzył wnioski o ukaranie w trybie przyspieszonym.
Za naruszenie Ustawy o Bezpieczeństwie Imprez Masowych zatrzymani zostali skazani na 500 złotową karę grzywny i 2-letni zakaz wstępu na imprezy masowe.
ah