Groził i uszkodził
Policjanci z Ursynowa zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zniszczenie samochodu oraz kierowanie gróź karalnych. Z informacji funkcjonariuszy wynika, że 26-latek rzucił w zaparkowaną przed blokiem hondę dekoderem, a potem miał grozić jej właścicielowi i jego znajomemu pozbawieniem życia. Łukaszowi D., który został objęty policyjnym dozorem może grozić kara do 5 lat więzienia.
Mundurowi z Ursynowa zostali wezwani na jedno z osiedli, gdzie doszło do zniszczenia samochodu. Z relacji jego właściciela wynikało, że chwilę wcześniej usłyszał hałas dobiegający z podwórka, a potem zauważył, że w kierunku jego pojazdu został rzucony jakiś przedmiot. W hondzie uszkodzono karoserię, a wartość strat oszacowano na kwotę 1.000 złotych.
Policjanci ustalili, że w tym czasie, w jednym z mieszkań odbywała się impreza. Kiedy goście opuścili lokal i znaleźli się na parkingu, gdzie stała honda, jedna z osób miała grozić właścicielowi pojazdu i jego współlokatorowi pozbawieniem życia. Z informacji funkcjonariuszy wynikało, że to ten sam mężczyzna, który prawdopodobnie zniszczył samochód, rzucając w niego dekoderem.
Następnego dnia policjanci zatrzymali podejrzewanego o te przestępstwa. Okazał się nim 26-letni Łukasz D. Funkcjonariusze przedstawili mu już trzy zarzuty, a prokurator objął go policyjnym dozorem. Mężczyzna jest podejrzany o uszkodzenie samochodu i kierowanie gróźb karalnych. Może mu grozić kara do 5 lat więzienia.
mb