Zareagowali w czasie wolnym od służby
Dzięki czujności mokotowskich mundurowych z wydziału wywiadowczo-patrolowego do policyjnego aresztu trafiła kobieta podejrzana o kradzież. Funkcjonariusze zareagowali w czasie wolnym od pracy i to nie pierwszy raz kiedy pokazali, że policjantem jest się nie tylko na służbie. Dorota G. usłyszała już zarzut, do którego się przyznała. Może jej grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z wydziału wywiadowczo-patrolowego w czasie wolnym od służby przebywali w galerii handlowej, gdzie zwrócili uwagę na kobietę wychodząca ze sklepu. Funkcjonariusze widząc, że rozgląda się ona nerwowo na wszystkie strony, postanowili sprawdzić, czy w reklamówkach, które trzyma, nie ma rzeczy pochodzących z kradzieży. Mundurowi okazali legitymację służbowe i wylegitymowali kobietę. W torbach znajdowały się swetry, koszule, bluzy, które jak się potem okazało zostały skradzione z różnych sklepów.
Policjanci wezwali na miejsce swoich kolegów z komendy. Kobieta została zatrzymana. Funkcjonariusze ustalili, z jakich sklepów zostały skradzione ubrania, a po złożeniu zawiadomień w tych sprawach przedstawili Dorocie G. zarzut za kradzież. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat więzienia.
mb