Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wpadł ze skradzionym rowerem

Data publikacji 09.10.2014

Dzięki czujności mokotowskich wywiadowców do policyjnego aresztu trafiła kolejna osoba podejrzana o kradzieże rowerów. Maciej T. został zatrzymany przez policjantów chwilę po tym, jak przeciął linkę zabezpieczającą jednoślad, który właściciel pozostawił przed blokiem na ulicy Mozarta. Okazało się, że 34-latek ma związek jeszcze z dwoma podobnymi przestępstwami. Za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.

Policjanci, którzy pełnili służbę w rejonie ulicy Bacha zwrócili uwagę na mężczyznę, który prowadził rower i nerwowo się rozglądał. Stróże wylegitymowali go, ponieważ postanowili sprawdzić, czy jednoślad nie pochodzi z przestępstwa. Kiedy policjanci przejrzeli plecak, który miał przy sobie 34-latek, znaleźli w nim nożyce do cięcia metalu, zestaw kluczy oraz kombinerki. Maciej T. początkowo twierdził że przedmioty te służą mu do pracy, a rower należy do jego kolegi. Szybko jednak wyszło na jaw, że mężczyzna nie mówi prawdy. Mundurowi ustalili, że jednoślad został skradziony sprzed bloku na ulicy Mozarta.

Policjanci zatrzymali 34-latka i przewieźli do komendy. Mężczyzna wyjaśnił, w jaki sposób dokonał kradzieży roweru. Dzięki zdobytym przez funkcjonariuszy informacjom okazało się, że mógł uczynić sobie z tego procederu źródło dochodu, tym bardziej, że był już karany za takie czyny Stróże prawa ustalili, że we wrześniu dokonał jeszcze dwóch takich kradzieży. Maciej T. usłyszał zarzuty za te przestępstwa, a w sprawie roweru, z którym został przyłapany policjanci prowadzą odrębne postępowanie.

Przypominamy o akcji znakowania rowerów w jednostkach Policji

mb
 

Powrót na górę strony