Dyżurny zapobiegł prawdziwemu nieszczęściu
Codziennie dyżurni jednostek Policji podejmują ważne i odpowiedzialne decyzje. Tym razem natychmiastowa reakcja policjanta z Ursynowa zapobiegła nieszczęściu jakie mogło się wydarzyć. Młody mieszkaniec Otwocka planował bowiem popełnić samobójstwo. Taką informację zamieścił na jednym z internetowych portali. Na szczęście zauważyli ją młodzi mieszkańcy Warszawy i natychmiast zaalarmowali stróżów prawa. Dzięki temu 30-latek nie zrealizował swojego planu i trafił pod opiekę lekarzy.
Przed północą dyżurny z komisariatu na warszawskim Ursynowie na nocnej służbie odebrał kolejny już telefon od obywateli. Tym razem nikt nie zakłócał ciszy nocnej ani też nie naruszył zasad obowiązującego prawa. Młody rozmówca powiadomił o bardzo niepokojącej sytuacji. Na jednym z internetowych portali zauważył informację, o której sprawdzenie poprosił mundurowych. Mieszkaniec Otwocka, podając swoje imię oraz numer kontaktowy powiadomił innych użytkowników systemu, że planuje popełnić samobójstwo. Funkcjonariusz nie mógł postąpić inaczej. Na równe nogi postawił podległe mu patrole i kolegów z miejsca zamieszkania osoby, która chciała się targnąć na własne życie.
Policjanci z Ursynowa zaraz byli u zgłaszającego, który zauważył informację. Ze szczegółami przekazali dyżurnemu co ustalili na miejscu. W takiej sytuacji każda minuta jest ważna, więc policjant chwycił za telefon i wykręcił numer wskazany na portalu. W słuchawce odezwał się młody, męski głos. Mężczyzna potwierdził zamieszczenie przez siebie informacji oświadczając, że nadal chce odebrać sobie życie. Mówił przy tym bardzo spokojnie, ale zdecydowanie. Nic nie wskazywało na to, że rozmówca jest pod wpływem alkoholu czy innych środków. Poinformował dyżurnego, że nie radzi sobie z narastającymi problemami rodzinnymi i dlatego w taki sposób postanawia położyć im kres.
Funkcjonariusz poprosił mężczyznę o zapisaniu kontaktu telefonicznego z instytucjami, które pomogą mu w ciężkiej sytuacji. Obiecał także, że za chwilę skontaktuje się z nim ponownie i będzie starał się mu pomóc. W między czasie nie tracąc żadnej cennej minuty o wszystkim powiadomił mundurowych z Otwocka. Niebawem zapukali do drzwi ustalonego przez policjantów z Ursynowa mieszkania. Otworzył im młody mężczyzna. Był trzeźwy, ale wyraźnie zmartwiony. Twierdził, że nie wiedział, gdzie ma szukać pomocy, liczył jednak, że pomoże mu Policja. Na miejsce o przyjazd poproszono lekarza. Ten, po długiej rozmowie z lokatorem zdecydował się na jego pobyt w placówce medycznej. Dzięki mieszkańcom Ursynowa i sprawnej akcji funkcjonariuszy nie dopuszczono do tragedii, którą zaplanował i chciał zrealizować nieszczęśliwy mieszkaniec Otwocka.
ao