Wykryta kolejna „zgłoszeniówka”
Kolejna fikcyjna kradzież samochodu została wykryta przez kryminalnych z Mokotowa. Do ursynowskiego komisariatu zgłosił się 42-latek, który zawiadomił o kradzieży lexusa wartego 70 tys. złotych. Sprawą zajęli się funkcjonariusze zwalczający przestępczość samochodową, ponieważ jego zgłoszenie budziło pewne wątpliwości Okazało się, że mężczyzna zgłosił przestępstwo, którego nie było.
Na początku czerwca do komisariatu, przy ulicy Janowskiego zgłosił się 42-latek, który złożył zawiadomienie o kradzieży lexusa. Z jego relacji wynikało, że zaparkował swój samochód w rejonie Alei KEN i poszedł do kina, a kiedy wrócił auta już nie było.
Specjaliści zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej ustalili, że prawdopodobnie mają do czynienia z fikcyjną kradzieżą pojazdu. 42-latek ponownie został wezwany do komendy. W trakcie rozmowy mężczyzna wyjaśnił kryminalnym, że zgłosił kradzież samochodu, ponieważ miał problemy finansowe i kłopoty ze spłatą rat kredytowych.
Policjanci zatrzymali 42-latka. W najbliższym czasie materiały tego postępowania trafią do prokuratury. Za składanie fałszywych zeznań grozi kara pozbawienia wolności do lat 3 lat.
mb