Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

„Spacerował” po jezdni i rzucił się na mundurowych

Data publikacji 08.06.2009

Patrol z Ursynowa w środku nocy zatrzymał agresywnego 25-latka. Ten miał wyraźne problemy z utrzymaniem równowagi. Najpierw z chodnika wtargnął na jezdnię i postanowił ulicą iść przed siebie. Wyraźnie pod kurtką Adam K. próbował coś ukryć. Niezadowolony z kontroli z pięściami rzucił się na policjantów. Nie oszczędził też radiowozu stróżów prawa.

W środku nocy policjanci z Ursynowa kontrolowali ulice dzielnicy. Przy jednej z nich uwagę ich zwrócił młody mężczyzna. Ten miał wyraźne problemy z zapanowaniem nad „nieposłusznymi” nogami. Niebezpiecznie zataczał się z chodnika na ulicę. W końcu znalazł się na jezdni nie zdając sobie sprawy na jakie niebezpieczeństwo naraża siebie i innych użytkowników.

Stan, w jaki się wprowadził 25-latek zagrażał jego zdrowiu a nawet życiu. Kurczowo trzymał jednak jakieś rzeczy ukryte pod kurtką. Policjanci nie mogli dopuścić, aby nietrzeźwy mężczyzna ucierpiał przez swoją nieodpowiedzialność. Konieczne było także sprawdzenie schowanych pod ubraniem przedmiotów. Już na samym początku interwencji Adam K. wyraził swoje niezadowolenie z widoku policyjnych mundurów.

Mężczyzna nie chciał podać swoich danych osobowych będąc w trakcie rozmowy wulgarnym i agresywnym. Kiedy jeden z funkcjonariuszy chciał sprawdzić zawartość schowaną pod kurtką, 25-latek uderzył mundurowego pięścią w twarz. Nawet obezwładniony próbował kopać interweniujących. Kiedy zorientował się, że z nimi nie ma żadnych szans, agresję próbował wyładować na radiowozie. Zniszczył karoserię tapicerkę oraz uszkodził szybę pojazdu.

Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. Badanie wykazało, że w organizmie 25-latka znajdowało się ponad 2,5 promila alkoholu. Kiedy wytrzeźwieje będzie się tłumaczył śledczym z Ursynowa. Najprawdopodobniej odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy oraz uszkodzenie policyjnego radiowozu. Podczas przesłuchania zatrzymany wyjaśni także powody ukrywania pod kurtką dwóch sportowych bluz. Swoim zachowaniem Adam K. naraził się na poważne konsekwencje. Kodeks karny za przestępstwa, których się dopuścił przewiduje karę nawet do 5 lat więzienia.

ao
 

Powrót na górę strony