Złamał sądowy zakaz
Policjanci z Mokotowa zatrzymali 26-latka. Mężczyzna wsiadł za kierownicę nissana mimo orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdu, który obowiązywał go do lipca 2015 roku. Wpadł on w ręce mundurowych podczas kontroli w rejonie ulicy Racławickiej. Wczoraj usłyszał zarzut za przestępstwo, za które grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W rejonie ulicy Racławickiej policjanci z mokotowskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego zwrócili uwagę na nissana, którego kierowca jechał bardzo powoli. Mundurowi postanowili zatrzymać pojazd do kontroli i zbadać stan trzeźwości siedzącego za kierownicą mężczyzny. 26-latek nie miał prawa jazdy i po sprawdzeniu w systemie informatycznym okazało się, że złamał on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Jak ustalili policjanci, zakaz został orzeczony prawomocnym wyrokiem sądu na okres dwóch lat i obowiązuje do lipca 2015 roku. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę za niestosowanie się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów. Wczoraj 26-latek usłyszał zarzut. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat więzienia.
mb