Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Te narkotyki nie trafią na rynek

Data publikacji 22.10.2013

Mokotowscy kryminalni przejęli znaczną ilość narkotyków. Policjanci zabezpieczyli 32 torebki z marihuaną w mieszkaniu 24-letniego Sebastiana D., a kolejne trzy znaleźli w jego samochodzie. Mężczyzna trafił w ręce funkcjonariuszy i już usłyszał w prokuraturze zarzut. Wczoraj został objęty policyjnym dozorem. Za to przestępstwo może mu grozić kara do 10 lat więzienia.

Do zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej policjantów dotarła informacja, że mężczyzna, który wynajmuje mieszkanie na terenie Mokotowa może przechowywać tam większą ilość marihuany. Kryminalni ustalili, jakim samochodem porusza się 24-latek i niezwłocznie przystąpili do działania. W rejonie ulicy Powsińskiej funkcjonariusze zauważyli opla, którym miał się poruszać Sebastian D. Kiedy pojazd zatrzymał się na światłach na jednym ze skrzyżowań, policjanci postanowili go skontrolować.

Kryminalni znaleźli pod osłoną drążka zmiany biegów dwa zawiniątka z folii spożywczej, w której schowane były trzy torebki z roślinnym suszem. Potem policjanci udali się do mieszkania, które wynajmował mężczyzna. Tam, na balkonie w lodówce turystycznej znaleźli kolejne torebki z podobną substancją oraz woreczek z białym proszkiem. Funkcjonariusze zabezpieczyli do sprawy ponad 100 gramów marihuany, a na poczet przyszłych kar 3 tys. złotych.

Mężczyzna został już przesłuchany w prokuraturze, gdzie usłyszał zarzut za posiadanie znacznej ilości narkotyków. Wczoraj 24-latek został objęty policyjnym dozorem. Za to przestępstwo może mu grozić kara do 10 lat więzienia.

mb
 

Powrót na górę strony