Aresztowany za rozbój
Dzięki mokotowskim policjantom zwalczającym przestępczość przeciwko życiu i zdrowiu za kratki trafił sprawca rozboju. 20-letni obywatel Rumunii napadł i okradł na ulicy Puławskiej 45-latka. Funkcjonariusze odzyskali telefon komórkowy pokrzywdzonego. Mężczyzna usłyszał już zarzut za popełnione przestęsptwo. Grozi mu kara do 12 lat wiezienia.
Do zdarzenia doszło 31 stycznia, w rejonie ulicy Puławskiej. Jak ustalili wówczas policjanci 45-latek został zaczepiony przez nieznajomego, który zaproponował mu kupno perfum. Mężczyźni uzgodnili, że zapłatą będzie butelka alkoholu, którą wypili wspólnie. To właśnie wtedy sprawca zaatakował mężczyznę i prawdopodobnie uderzył go w tył głowy. Kiedy pokrzywdzony stracił przytomność, ukradł mu torbę, telefon, dokumenty oraz pieniądze.
Z informacji policjantów wynikało, że napastnik jest cudzoziemcem. Kiedy zdobyli więcej szczegółów na jego temat okazało się, że przebywa w powiecie mińskim. Tam zatrzymali 20-letniego obywatela Rumunii. Policjanci znaleźli przy nim telefon należący do pokrzywdzonego. Skradzioną gotówkę mężczyzna prawdopodobnie przeznaczył na kupno samochodu.
20-latek został przesłuchany w prokuraturze, gdzie usłyszał zarzut za popełnione przestępstwo. Za rozbój grozi mu kara do 12 lat więzienia.
mb