Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Napadł, grożąc strzykawką

Data publikacji 02.03.2013

Policjanci z Mokotowa zatrzymali na gorącym uczynku sprawcę rozboju. 28-letni Bartosz S. groził swojej ofierze strzykawką, a potem ukradł pieniądze. Mężczyzna trafił w ręce mundurowych, kiedy zaczął szarpać poszkodowanego, żądając od niego jeszcze telefonu komórkowego. Wczoraj został tymczasowo aresztowany przez sąd. Za to przestępstwo grozi mu kara do 12 lat więzienia.

 Mundurowi przejeżdżając ulicą Dąbrowskiego około 21.30 zwrócili uwagę na dwóch, szarpiących się mężczyzn. Jeden z nich wzywał pomocy. Funkcjonariusze ruszyli z pomocą poszkodowanemu. Mężczyznę, który na ich widok rzucił się do ucieczki zatrzymali po krótkim pościgu.

Policjanci ustalili, że kilka minut wcześniej 28-latek, który wyszedł z metra został zaczepiony przez nieznajomego. Sprawca miał zasłoniętą twarz, a w ręku trzymał strzykawkę z odsłonięta igłą. Zażądał od mężczyzny pieniędzy, grożąc mu jednocześnie użyciem strzykawki. Kiedy otrzymał gotówkę, zaczął zmuszać pokrzywdzonego do oddania telefonu komórkowego, bijąc go jednocześnie po głowie. Napastnik trafił w ręce mundurowych, którzy natychmiast zareagowali, widząc co się dzieje.

Bartosz S. został przewieziony do komendy. 28-latek był już notowany za różne przestępstwa. Wczoraj usłyszał w prokuraturze zarzut za dokonanie rozboju i został tymczasowo aresztowany przez sąd. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 12 lat więzienia.

mb
 

Powrót na górę strony