Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

„Wyczyścił” konto koledze

Data publikacji 22.04.2009

Kryminalni z Mokotowa zatrzymali 51-letniego mieszkańca Warszawy, który podejrzany jest o kradzież pieniędzy. Najpierw zapamiętał pin do karty bankomatowej znajomego. Potem skorzystał z okazji i przeszukał kieszenie pokrzywdzonego. Zabrał łup, a po drodze do domu „czyścił” konto koledze. Mężczyzna prosto z pracy trafił do mokotowskiej komendy. Grozi mu teraz kara, nawet do 5 lat więzienia.


O kradzieży karty bankomatowej policjantów z Mokotowa pokrzywdzony powiadomił kilka dni temu. Sprawa trafiła najpierw w ręce kryminalnych, którzy przeanalizowali materiały. W dniu przestępstwa, złodziej zdążył wypłacić z kilku urządzeń blisko tysiąc złotych. Z ustaleń mundurowych wynikało, że pokrzywdzony mienie stracił będąc w jednym z miejscowych lokali. Utraconą kartę pozostawił w kieszeni kurtki, a tę w szatni budynku.

Kryminalni dokładnie przyjrzeli się sprawie. Wszystkie ich tropy prowadziły prosto do pracownika tegoż lokalu. Wiedzieli, że w chwili kradzieży 51-latek był w klubie. Złożyli mu zatem wizytę, kiedy ten wykonywał w nim swoje obowiązki. Wyraźnie był zaskoczony obecnością funkcjonariuszy. Nie zdawał sobie sprawy, że jego przestępstwo wyjdzie na jaw, ale nie próbował stróżów prawa wyprowadzać z błędu. Do wszystkiego się przyznał.

Jak wynika z ustaleń kryminalnych, Leszek K. o numerze pin do karty dowiedział się od samego pokrzywdzonego. Podczas luźnej rozmowy między mężczyznami, zgłaszający miał o nim mówić, a 51-latek zapamiętał cyfry. Potem wykorzystał moment, kiedy w klubowej szatni jego ofiara zostawiła kurtkę. Niewiele myśląc złodziej przeszukał kieszenie i zabrał z nich swój łup. W drodze do domu wyciągał z napotkanych banknotów gotówkę, blisko tysiąc złotych.

Podejrzany swoje przestępstwo tłumaczył trudną sytuacją materialną. Nie poprosił kolegi o wsparcie finansowe, ale zwyczajnie go okradł. Śledczy przedstawią Leszkowi K. zarzuty kradzieży, a o jego losach zadecyduje prokurator. Może mu grozić kara nawet do 5 lat więzienia.

ao
 

Powrót na górę strony