Wpadł na kradzieży kieszonkowej
Policjanci z Mokotowa zatrzymali sprawcę kradzieży kieszonkowej. Janusz K., który był już wielokrotnie notowany za podobne przestępstwa wpadł chwilę po tym jak ukradł w autobusie portfel z dokumentami. Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut za popełnione przestępstwo. Za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.
-
mężczyzna był zatrzymywany za podobne przestępstwa
Kilka minut po 13.00 policyjni wywiadowcy zostali powiadomieni o kradzieży kieszonkowej. Jak ustalili funkcjonariusze sprawca ukradł portfel w autobusie. Dzięki reakcji jednego z pasażerów, który natychmiast powiadomił o zdarzeniu Policję, chwilę potem 55-latek był zatrzymany. Mężczyzna na widok policjantów próbował uciekać, a potem odrzucił portfel na ławkę, ale nie umknęło to uwadze funkcjonariuszy.
Policjanci ustalili, że portfel jest własnością 19-latki. Kobieta złożyła w komendzie zawiadomienie, a Janusz K. usłyszał zarzut za popełnione przestępstwo. Mężczyzna był już wielokrotnie notowany i karany za podobne przestępstwa. Za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.
mb