Sześć osób zatrzymanych za kradzieże miedzianej blachy
Policjanci z Wilanowa zatrzymali sprawców kradzieży. Sześć osób w wieku od 16 do 21 lat wpadło krótko po tym, jak zerwali miedzianą blachę z ogrodzenia posesji przy ulicy Arbuzowej. Funkcjonariusze ustalili, że to nie jedyne przestępstwo, jakie mężczyźni mają na swoim koncie. Ich łupem padły miedziane elementy o wartości ponad 10 tys. złotych. Za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.
Kilka minut po 5.00 rano mundurowi zostali powiadomieni o kradzieży blachy miedzianej z ulicy Arbuzowej. Z przekazanej informacji wynikało, że przestępstwa tego dokonało kilka młodych osób. Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawców. Już po kilku minutach przejeżdżając ulicą Rzeczypospolitej funkcjonariusze zauważyli na przystanku trzech młodych mężczyzn. Na widok radiowozu, osoby te wbiegły do autobusu. Funkcjonariusze zatrzymali go i wylegitymowali mężczyzn. 18-letni Roman Ż., 19-letni Cezary T. oraz 20-letni Karol G. udawali zaskoczonych interwencją mundurowych.
W tym samym czasie drugi patrol zatrzymał na ulicy Paprotki kolejne trzy osoby, które mogły mieć związek z kradzieżą. Szybko wyszło na jaw, że 18-letni Adam N., 21-letni Sebastian G. oraz 16-latek znają się z mężczyznami, którzy zostali zatrzymani w autobusie. Wszyscy trzej tłumaczyli mundurowym, że wracają z klubu, ale pytani o szczegóły, udzielali różnych odpowiedzi.
Policjanci przewieźli wszystkich do wilanowskiego komisariatu. Dzięki policyjnym czynnościom na miejscu, w który dokonano kradzieży, szybko wyszło na jaw, że cała szóstka ma związek z tym przestępstwem. Funkcjonariusze ustalili, że cztery osoby już wcześniej ukradły w tym samym miejscu miedzianą blachę. Straty oszacowano na kwotę ponad 10 tys. złotych. Wszyscy usłyszeli już zarzuty. O losie nieletniego zadecyduje sąd rodzinny. Za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.
mb