Odpowiedzą za kradzież telefonu
W ręce ursynowskich policjantów trafiło dwóch sprawców kradzieży telefonu komórkowego, do której doszło kilka miesięcy temu. Kamil K. oraz Adam L. ukradli aparat młodemu mężczyźnie, który wracał do domu. Obaj usłyszeli już zarzuty i przekonali się, że mimo znacznego upływu czasu nie pozostali bezkarni. Grozi im kara do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło pod koniec września. Jak ustalili wówczas funkcjonariusze, jeden ze sprawców podbiegł do młodego mężczyzny, który wysiadł z autobusu i wyrwał mu z ręki telefon komórkowy. Drugi z mężczyzn, który obserwował całe zdarzenie, rzucił się również do ucieczki. Właściciel aparatu ocenił jego wartość na kwotę ponad 1.000 złotych.
Policjanci zatrzymali sprawców tej kradzieży i odzyskali telefon komórkowy. Jeden z mężczyzn wpadł kiedy mundurowi zatrzymali go do kontroli przy ulicy Sobieskiego. W jego oplu funkcjonariusze znaleźli aparat, który po sprawdzeniu okazał się poszukiwany. Początkowo Adam L. twierdził, że znalazł go w jednym z warszawskich klubów. Kiedy wyszło na jaw, że jest sprawcą kradzieży, policjanci szybko ustalili i zatrzymali jego wspólnika Kamila K.
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzut za kradzież. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat więzienia.
mb