We troje ukradli trzy rowery
Policjanci z Mokotowa zatrzymali trzy osoby, które kradły rowery. Adam Z., Arnold S. oraz Lidia R. mają na swoim koncie dwa włamania, podczas których ich łupem padły trzy jednoślady. Cała trójka wpadła, kiedy prowadzili rowery, skradzione kilka godzin wcześniej.Teraz grozi im kara nawet do 10 lat więzienia.
W rejonie Alei Wilanowskiej policjanci zwrócili uwagę na trzy osoby, które prowadziły dwa rowery. Mundurowi wylegitymowali kobietę i mężczyzn, a następnie sprawdzili w systemie informatycznym, czy jednoślady nie pochodzą z kradzieży. Rowery nie były poszukiwane, ale funkcjonariusze postanowili dokładniej przyjrzeć się ich rzekomym właścicielom. Stróże prawa znaleźli przy nich nożyce do cięcia metalu, śrubokręt oraz klucz.
Policjanci ustalili, że 32-letni Adam Z., 38-letni Arnold S. oraz 41-letnia Lidia R. ukradli rowery tej nocy z klatki schodowej bloku przy ulicy Belgradzkiej. Najpierw przecięli linkę zabezpieczająca, a następnie zabrali jednoślady warte 700 złotych. Ich właściciel został powiadomiony o kradzieży przez policjantów. Jak się potem okazało, sprawcy w podobny sposób ukradli jeszcze jeden rower. Wszyscy zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.
Wczoraj policjanci przedstawili kobiecie oraz mężczyznom po dwa zarzuty. Adam Z., Arnold S. oraz Lidia R. mają na swoim koncie włamania, podczas których ich łupem padły trzy rowery. Funkcjonariusze będą sprawdzali, czy nie mają oni związku z innymi podobnymi zdarzeniami. Teraz grozi im kara do 10 lat więzienia.
mb