Wyrwał torebkę na ulicy
W ręce mokotowskich policjantów wpadł mężczyzna, który na ulicy ukradł torebkę 64-letniej kobiecie. Złodziej został zatrzymany dzięki rekcji przypadkowych przechodniów, którzy widząc co się dzieje, ujęli go i przekazali mundurowym. 26-letni Bartosz K. usłyszał wczoraj zarzut za popełnione przestępstwo. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Funkcjonariusze otrzymali informację, że w rejonie Alei Wilanowskiej miała miejsce „wyrwa” torebki. Mundurowi natychmiast udali się we wskazane przez dyżurnego miejsce, gdzie zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi sprawcy kradzieży. Otaczało go kilka osób, wśród których jak się potem okazało, była również poszkodowana.
Policjanci ustalili, że 26-latek wyrwał kobiecie torebkę, w której znajdowały się dokumenty oraz kilkaset złotych. Poszkodowana próbowała gonić złodzieja, ale bez rezultatu. Wtedy z pomocą ruszyło jej kilku przypadkowych przechodniów, którzy ujęli złodzieja i odzyskali torebkę. Bartosz K. trafił do policyjnego aresztu. Teraz odpowie za kradzież, za co może trafić za kratki nawet na 5 lat.
mb