Poszukiwany nadzwyczajnie zatrzymany
Dzielnicowi z Ursynowa zatrzymali Włodzimierza W., który podejrzewany jest o usiłowanie zabójstwa 55-letniej kobiety. Od minionego czwartku za mężczyzną trwały nadzwyczajne poszukiwania na terenie całej Polski. Dzisiaj rano mundurowi zauważyli 59-latka w Lesie Kabackim. Schronił się tam zaraz po tragedii. Miał przy sobie żywność, środki higieny oraz „samodział” z amunicją. Wszystkie okoliczności tej sprawy wyjaśnia wydział dw. z terrorem tryminalnym i zabójstw Komendy Stołecznej Policji.
Do tragicznego zdarzenia doszło w miniony czwartek na ulicy Wyzwolenia. Jak wynika z ustaleń policjantów Włodzimierz Z. na klatce schodowej zaatakował 55-letnią kobietę. Najpierw bił ją rękami, a potem kopał po całym ciele. Na koniec z broni krótkiej oddał strzał mierząc w jej głowę. Ranną pozostawił na klatce i uciekł. Po całym zdarzeniu ślad po nim zaginął. Policjanci wydziału kryminalnego Komendy Stołecznej Policji ogłosili nadzwyczajne poszukiwania za 59-letnim mężczyzną.
Wszystkie patrole na terenie Warszawy znały dokładny rysopis Włodzimierza Z. Mieli także przy sobie zdjęcia mężczyzny. Policjanci wiedzieli także, że poszukiwany może być niebezpieczny i może przy sobie posiadać broń. Dlatego wszystkie środki ostrożności zachowali dzielnicowi, którzy zauważyli dzisiaj rano podejrzewanego w Lesie Kabackim.
Kiedy policjanci z Ursynowa podeszli do mężczyzny ten zachowywał się spokojnie. Był zmarznięty, ale wykonywał wszystkie polecenia interweniujących. Dzielnicowi nie mieli żadnych wątpliwości, że legitymowany prze nich to poszukiwany za usiłowanie zabójstwa kobiety. Sam zatrzymany przyznał, że w pobliskiej altanie przebywał od minionego czwartku. Miał przy sobie przedmioty codziennego użytku, żywność oraz środki higieny. Pod wierzchnim ubraniem miał schowany pistolet wykonany w warunkach domowych, tzw. „samodział” wraz z amunicją.
Teraz sprawą zajmuje się wydział dw. z terrorem kryminalnym i zabójstw Komendy Stołecznej, który wyjaśni wszystkie okoliczności zdarzenia. Za zabójstwo człowieka, a nawet usiłowanie tej zbrodni kodeks karny przewiduje najsurowsze zagrożenie karą 25 lat więzienia a nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
ao