Włamał się do samochodu po pizzę
Mariusz W. wdał się w awanturę z dostawcą pizzy, domagając się swojego zamówienia. Kiedy mężczyzna odmówił, twierdząc, że przyjechał pod inny adres, włamał się do jego samochodu i ukradł ze środka torbę z pizzą. 26-latek został zatrzymany przez policjantów z Mokotowa. Za to przestępstwo może trafić za kratki nawet na 10 lat.
Do zdarzenia doszło w rejonie ulicy Bukowińskiej. Kiedy dostawca pizzy pojawił się pod wskazanym adresem, aby dostarczyć zamówienie został zaczepiony przez grupkę mężczyzn, stojących nieopodal bloku. Jeden z nich twierdził, że pizza jest właśnie dla nich. Wówczas młody człowiek oznajmił im, że musi dostarczyć zamówienie pod konkretny adres i udał się z pizzą do bloku. Po powrocie do swojego samochodu, zauważył otwarte drzwi. Jak się potem okazało, ze środka zniknęła torba z pizzą o wartości ponad 600 złotych.
Kiedy na miejscu pojawili się policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawców włamania. Wszystko wskazywało na to, że związek z tą sprawą może mieć awanturnik, który kilka minut wcześniej domagał się pizzy. Funkcjonariusze zatrzymali Mariusza W. nieopodal miejsca zdarzenia. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. 26-latek usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem, do którego się przyznał . Za to przestępstwo grozi mu do 10 lat więzienia.
mb