Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Do pensji dobierał z kasy

Data publikacji 10.02.2009

Śledczy z Ursynowa przedstawili 30-letniemu mężczyźnie zarzut przywłaszczenia ponad 1100 złotych ze służbowej kasy. Zamiast solidnie rozliczać się z dziennego utargu Sebastian W. część pieniędzy chował, ale do swojej kieszeni. Teraz nie tylko tłumaczyć się będzie przed pracodawcą, ale i prokuratorem. Może mu także grozić kara nawet do 3 lat więzienia.

O tej niepokojącej sytuacji mundurowych z Ursynowa powiadomili przedstawiciele miejscowego centrum handlowego. Na jego terenie jako kasjer zatrudniony był 30-letni mężczyzna. Do jego obowiązków należało obsługiwanie klientów i pobieranie pieniędzy za zakupiony towar. Pracownik wywiązywał się należycie ze swoich obowiązków, ale do momentu kiedy to postanowił „dorobić” sobie do pensji.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, już na początku lutego pracownicy zajmujący się wpłatą utargu do banku podejrzewali mężczyznę o przestępstwo. Kwota jaka widniała na kopercie była niezgodna z zawartością nominałów będących w środku. Kiedy sytuacja się powtórzyła o pomoc w rozwiązaniu całej sprawy, poprosili miejscowych stróżów prawa.

Okazało się, że nieuczciwy kasjer tylko w lutym trzykrotnie część dziennego utargu chował do swojej kieszeni. Kwota jaką „dorobił” do pensji opiewa wstępnie na ponad 1100 złotych. W towarzystwie mundurowych opuścił swoje stanowisko pracy, które wykorzystał do swojego przestępczego procederu.

Śledczy przedstawili już Sebastianowi W. zarzut przywłaszczenia służbowych pieniędzy. Teraz nie tylko będzie tłumaczył się pracodawcy, ale i prokuratorowi. Oprócz utraty pracy, może mu grozić do tego kara nawet do 3 lat więzienia.

ao

 

Powrót na górę strony