Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Jazda "szlaczkiem" zakończona zarzutami

Data publikacji 20.04.2010

Zauważyli jadącego "szlaczkiem" po chodniku rowerzystę. Mężczyzna nie omijał jednak żadnych przeszkód. To stan w jakim się znajdował przyczynił się do stylu jego jazdy. Mknął w swoją stronę nie zważając na pojedyńczych przechodniów. Usłyszał już zarzut za kierowanie swoim pojazdem w stanie nietrzeźwym.

 

 

Patrol z mokotowskiej patrolówki 50-latka zauważył w nocy po godzinie 2:00. Mężczyzna swoim rowerem mknął slalomem po chodniku. Nie zważał przy tym ani na pojedyńczych przechodniów ani na fakt, jakie nieszczęście mógł mieć na sumieniu. Funkcjonariusze podejrzewali, że powodem takiego zachowania może być wypity alkohol lub zażycie środków odurzających. Nie zwlekając zaraz poznali przyczynę.

Kiedy mundurowi podeszli do 23-latka nie mieli już żadnych wątpliwości. Woń alkoholu z ust mężczyzny mówiła sama za siebie. Badanie wszystko potwierdziło. W organizmie tego kierowcy znajdowało się ponad 2 promile alkoholu. Usłyszał on już zarzut za przestępstwo jakiego się dopuścił.  Grozi mu kara  grzywny, karza ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

 

Powrót na górę strony