Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Rozbój zakończony dozorem i aresztem

Data publikacji 08.01.2009

Kryminalni z Mokotowa ustalili dwóch sprawców rozboju na 17 letnim mężczyźnie. Pierwszego zatrzymali dwa dni po przestępstwie. Drugi, mieszkaniec Siedlec, dzięki pomocy tamtejszych policjantów niebawem dołączył do wspólnika. Łupem złodziei padły dwa telefony komórkowe i odtwarzacz MP3. Hubert B. na decyzję sądu będzie oczekiwał pod policyjnym dozorem. Michał B. został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

 
Do zdarzenia doszło pod koniec grudnia ubiegłego roku. Pokrzywdzony umówił się na spotkanie ze swoim znajomym. Ten w wyznaczone miejsce przyszedł, ale w towarzystwie dwóch kolegów. Wszyscy poszli do okolicznego baru posilić się, a następnie kupili alkohol. Nie mając gdzie go wypić, spożyli go na jednej z miejscowych klatek schodowych.

W pewnym momencie znajomy 17-latka opuścił towarzystwo, zapowiadając powrót za kilkanaście minut. Z zamiarem przemieszczenia się w inny rejon dzielnicy, trójka pozostałych mężczyzn, w tym pokrzywdzony poszła na pobliski przystanek autobusowy. To tam rozegrała się cała sytuacja. Pokrzywdzony zanim się zorientował leżał już na ziemi po ciosach w twarz i brzuch od nowych kolegów, nie znając nawet imion. Bezbronny nie mógł się podnieść. Wtedy Michał B. przeszukując mu kieszenie, zabrał warte około tysiąca złotych dwa telefony komórkowe i odtwarzacz MP3.

Kiedy tylko kryminalni zostali poinformowani o tym przestępstwie, zaraz zajęli się całą sprawą. Trop poprowadził ich prosto do 18-latka. Po dwóch dniach od zdarzenia, pierwszy z z zatrzymany tłumaczył się już śledczym i prokuratorowi. Wszystkie ustalenia wskazywały na to, że drugim sprawcom jest 25-letni mieszkaniec Siedlec. Przy pomocy tamtejszych policjantów Michał M. trafił szybko do mokotowskiej komendy.

Jak wynika z ustaleń miejscowych kryminalnych, Michał M. zaraz po przestępstwie pozbył się łupu. Najprawdopodobniej sprzedał wszystkie przedmioty przypadkowo napotkanym osobom. Policjanci będą jednak pracować dalej, aby odzyskać skradzione 17-latkowi telefony i odtwarzacz. Na decyzję sądu pierwszy z zatrzymanych sprawców oczekiwać będzie na wolności pod dozorem policyjnym. Jego wspólnik został tymczasowo aresztowany. Za przestępstwo, którego mężczyźni się dopuścili może grozić kara nawet do 12 lat więzienia.

ao

 

Powrót na górę strony