Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Z ciekawości naruszył przepisy prawa

Data publikacji 09.01.2009

68-letniego mieszkańca Mokotowa przyłapali miejscowi policjanci na gorącym uczynku przestępstwa. Specjaliści zwalczający przestępczość gospodarczą złożyli nieoczekiwaną wizytę mężczyźnie. Potwierdzili wówczas swoje przypuszczenia, że mężczyzna kradnie telewizyjny sygnał. Jego telewizor odbierał pakiet jednej z telewizji, za który lokator bezumownie i bezprawnie korzystał. Teraz może mu grozić kara grzywny a nawet do 3 lat więzienia.

 

Kiedy policjanci z sekcji do walki z przestępczością gospodarczą „wytropili” lokal, w którym podejrzewali lokatorów o nielegalny odbiór sygnałów telewizyjnych, w mieszkaniu zastali 68-latka. Ten wyraźnie był zaskoczony obecnością policjantów. Nic nie podejrzewając wpuścił ich razem z przedstawicielem pokrzywdzonej firmy do mieszkania.

Kiedy policjanci poinformowali emeryta o celu wizyty, był zaskoczony, że wszystko wyszło na jaw. Policjanci razem z pracownikiem telewizji potwierdzili swoje przypuszczenia. Telewizor mężczyzny odbierał kanały, za które lokator powinien zawrzeć umowę i opłacać abonament. Wcześniej nie regulował należności i dostawca telewizji odciął mu dostarczanie niektórych kanałów telewizyjnych.

Interweniujący na klatce schodowej stwierdzili nieprawidłowości w skrzynce rozdzielczej. Wszystko wskazywało na to, że osoby trzecie ingerowały tam bezprawnie. Stamtąd też przewód przeprowadzony był sufitem prosto do mieszkania 68-latka. Bogdan K. oświadczył, że nie jest to jego „robota”. On przewód około dwa miesiące temu zauważył za meblami i z ciekawości podpiął do telewizora. Kiedy okazało się, że może korzystać z kablówki, oglądał programy, które przewód mu umożliwił.

Przedstawiciel firmy pokrzywdzonej odłączył nielegalne przyłącze. Teraz 68-latek stracił możliwość oglądania rozszerzonego pakietu, za który nie płacił. Do tego może mu grozić kara grzywny a nawet do 3 lat więzienia.

 

ao

Powrót na górę strony