Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Przerzucał łup ze sklepu do sklepu

Data publikacji 02.02.2010

Samo południe obrał sobie za czas kradzieży. Dwanaście płyt z filmami schował pod kurtką i wybiegł ze sklepu. Gonili go bowiem ochroniarze, którzy zaobserwowali wyczyny złodzieja. 23-latek kryjówki szukał w pobliskiej drogerii. Tam też podrzucił swój łup i z pustymi rękami stanął twarzą w twarz z czekającymi na niego pracownikami. Mężczyzna myślał, że pozostanie bezkarny. Mylił się. Trafił w ręce policjantów z Mokotowa. Za zachowanie, którego się dopuścił może grozić kara nawet do 5 lat więzienia.

Jak wynika z ustaleń policjantów z Mokotowa, wybijało południe kiedy 23-latek wszedł na teren miejscowego sklepu. Od razu też swoim zachowaniem zwrócił uwagę ochroniarzy. Mężczyzna bez żadnych skrupułów zdejmował z półek kolejne płyty DVD i chował pod swoją kurtkę. Z dwunastoma ukrytymi filmami wybiegł ze sklepu. Zorientował się bowiem, że jest pod czujnym okiem pracowników, którzy już zmierzali w jego stronę. Nie miał zamiaru jednak dać się złapać. Kryjówki szukał w pobliskiej drogerii, zwłaszcza, że mundurowi z Mokotowa już byli w drodze.

Plan złodzieja musiał ulec zmianie. Drogerię opuścił bez swojego łupu. Podrzucił go bowiem między regałami sądząc, że w ten sposób uniknie odpowiedzialności. Kiedy mylnie sądził, że zgubił „ochroniarzy” wpadł w ich ręce wychodząc ze sklepu kosmetycznego. Ci przekazali 23-latka w ręce policjantów z Mokotowa. Odzyskane płyty trafiły na swoje miejsce oczekując na uczciwych klientów, a mieszkaniec Warszawy resztę dnia spędził w policyjnej celi.

Policjanci z wydziału zwalczającego przestępstwa przeciwko mieniu przesłuchali już 23-latka. Ogłosili też mu zarzut za przestępstwo, o które jest podejrzany. Mężczyzna do wszystkiego się przyznał. Nie uniknie odpowiedzialności za swoje zachowanie, za które kodeks karny przewiduje karę nawet do 5 lat więzienia.

ao
 

Powrót na górę strony