Aktualności

Dopuścił się oszustwa w Łodzi a zatrzymany został na warszawskim Ursynowie

Data publikacji 02.05.2022

Ursynowscy kryminalni zatrzymali 18-latka podejrzanego o oszustwo „na policjanta”. Funkcjonariusze prowadzili czynności w innej podobnej sprawie. Kiedy wpadli na trop nastolatka, okazało się, że w wynajmowanym mieszkaniu na warszawskich Bielanach miał on złotą biżuterię oraz gotówkę w postaci 6000 Euro i 4000 PLN. Mężczyzna nie potrafił wyjaśnić, skąd ma te rzeczy. Funkcjonariusze ustalili, iż pochodzą one z oszustwa „na policjanta” dokonanego na ternie Łodzi. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Następnie przy współpracy z policjantami z łódzkiej komendy miejskiej oraz tamtejsza Prokuraturą Rejonową został on objęty policyjnym dozorem. Teraz czeka go rozprawa sądowa, na której może zostać skazany na 8 lat więzienia.

Realizując czynności w sprawach kryminalnych m.in. oszustw, dokonywanych „na policjanta” na terenie warszawskiego Ursynowa funkcjonariusze z wydziału kryminalnego trafili na trop 18-latka. Ustalili, że mężczyzna podejrzany o kradzież zamieszkuje na warszawskich Bielanach. Postanowili więc złożyć mu wizytę. W trakcie przeszukania mieszkania znaleźli u niego złotą biżuterię oraz gotówkę w postaci 6000 Euro i 4000 PLN. Mężczyzna nie potrafił wyjaśnić, skąd ma te rzeczy. Mając uzasadnione podejrzenie, że przedmioty te pochodzą z przestępstwa, funkcjonariusze zabezpieczyli całość w depozycie, a podejrzanego mężczyznę zatrzymali i umieścili w policyjnym areszcie. W trakcie dalszych czynności operacyjny ustalili, że mężczyzna działał wspólnie z innymi osobami i wspólnie metodą „na policjanta” dokonali oszustwa mieszkanki Łodzi na kwotę 50.000 zł. Pieniądze pozyskane w drodze przestępstwa mężczyzna wymieniał w jednym z kantorów na warszawskiej Ochocie. W porozumieniu z policjantami z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi oraz z tamtejszą Prokuraturą Rejonową ursynowscy kryminalni przekazali zatrzymanego łódzkim śledczym. Mężczyzna usłyszał zarzuty oszustwa. Prokuratura zastosowała wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Teraz podejrzanego czeka rozprawa sądowa, na której może zostać skazany na 8 lat więzienia.

podkom. Robert Koniuszy/mk

Powrót na górę strony