Wnieśli elektronikę z kościoła i zastawili ją w lombardzie
Policjanci z mokotowskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu zatrzymali 45-latka podejrzanego o kradzież parafialnego sprzętu elektronicznego w postaci kilku mikserów audio i wideo, okablowania oraz monitorów i statywów wartych około 7000 zł z jednego z kościołów. Wspólnikiem zatrzymanego był jego o 5 lat młodszy kolega, który odbywa wyrok za znęcanie się nad żoną. Mężczyźni zastawili elektronikę w lombardzie. Policjanci odzyskali część sprzętu. Podejrzany przyznał się do przestępstwa, za które grozi mu kara do 5 lat więzienia. Pobyt jego wspólnika w zakładzie karnym również może się wydłużyć o kolejne lata.
-
Policjant wykonuje czynności z zatrzymanym mężczyzną
Policjanci wpadli na trop podejrzanych w drodze czynności operacyjnych. Ustalili również, w którym lombardzie zastawili elektronikę. Starszy z podejrzanych zamieszkiwał w jednym z mieszkań na warszawskim Śródmieściu. Młodszy odbywał karę pozbawienia wolności za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad żoną.
Sprawcy nie byli wiernymi należącymi do parafii, którą okradli. Do kościoła przyszli tylko po to, żeby się rozejrzeć, co wartościowego można było z niego wynieść. Zainteresowali się zestawem do prowadzenia transmisji audio i wideo. Pod nieobecność użytkowników obiektu wynieśli kilka mikserów do modulacji dźwięku i obrazu, monitory, statywy i okablowanie. Sprzęt warty około 7000 zł sprzedali za kilkaset złotych. Pieniądze przeznaczyli na alkohol.
Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzuty. Przyznał się do przestępstwa i złożył wyjaśnienia. Teraz grozi mu kara do 5 lat więzienia. Pobyt jego wspólnika w zakładzie karnym również może się wydłużyć o kolejne lata.
podkom. Robert Koniuszy/g.p