Poszukiwany zareagował nerwowo na widok policjantów
Mundurowi ze stołecznego oddziału prewencji pełniący służbę na terenie warszawskiego Mokotowa zatrzymali 48-latka poszukiwanego przez mokotowski sąd do odbycia 6 miesięcy więzienia za przestępstwo popełnione w przeszłości. Mężczyzna na widok policjantów zaczął się nerwowo zachowywać. Nagle zmienił kierunek marszu i chciał się oddalić, czym zwrócił na siebie uwagę. Policjanci postanowili go wylegitymować. W trakcie okazało się, że ma dług wobec wymiaru sprawiedliwości i unika odbycia kary. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
Mężczyzna nie chciał się rozstać z wolnością. Po wyroku skazującym ogłoszonym przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa nie stawił się w określonym czasie w zakładzie karnym. Nie miał również zamiaru ujawnić swojego miejsca zamieszkania mokotowskiej, prokuraturze, która w związku z prowadzonym postępowaniem, wydała wobec niego nakaz ustalenia miejsca pobytu.
Policjanci patrolujący rejon ulicy Puławskiej na warszawskim Mokotowie około godziny 17.30 zauważyli mężczyznę, który nagle na ich widok zareagował nerwowo. Zmienił kierunek marszu i chciał się oddalić. Funkcjonariusze postanowili go wylegitymować. W trakcie czynności okazało się, że jest on poszukiwany do odbycia 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za przestępstwo, którego się dopuścił w przeszłości. Został on zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu. Teraz trafi do zakładu karnego, w którym spędzi najbliższe miesiące.
podkom. Robert Koniuszy