Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Legalne roboty nielegalnym kosztem

Data publikacji 10.01.2010

Policjanci z Mokotowa zwalczający przestępczość gospodarczą oraz specjaliści zakładu energetycznego złożyli wizytę w jednym z jednorodzinnych domów dzielnicy. Podejrzewali, że w budynku, gdzie „pełną parą” trwają roboty budowlane ma miejsce nielegalny pobór prądu. Tak jak przypuszczali w miejscu, gdzie powinny znajdować się liczniki wcale ich nie było. W środku pracowały jednak liczne urządzenia. Takie przestępstwo zagrożone jest karą nawet do 5 lat więzienia.

Odpowiedzialna za taki stan osoba nie uniknie odpowiedzialności. Po raz kolejny policjanci z Mokotowa wraz z pracownikami zakładu energetycznego potwierdzili swoje podejrzenia. Przypuszczali bowiem, że w jednym z domów dzielnicy ma miejsce nielegalny proceder kradzieży prądu. Zanim zapukali jednak do drzwi sprawdzili wszystko bardzo dokładnie. W miejscu gdzie powinny być liczniki wskazujące zużycie energii, urządzeń wcale tam nie było. Przewody zasilające dostarczały prąd do pomieszczeń ze słupa energetycznego stojącego po drugiej stronie ulicy.

Nie mając żadnych wątpliwości, że w tym miejscu dochodzi do kradzieży prądu, kontrolujący zapukali do drzwi domu. Nie zastali tam jednak właściciela, a pracowników wykonujących prace remontowe. Licznik, który winien być zamontowany w tablicy na zewnątrz budynku, leżał w jednym z pomieszczeń. W czasie kontroli pracowało wiele urządzeń zasilanych nielegalnym prądem.

Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą i specjaliści zakładu energetycznego zabezpieczyli miejsce i zakończyli nielegalny proceder. Teraz funkcjonariusze wyjaśnią całą sprawę a winny za taki stan rzeczy nie uniknie odpowiedzialności karnej za swoje zachowanie. Za to p[przestępstwo kodeks karny przewiduje bowiem karę nawet do 5 lat więzienia.

ao
 

Powrót na górę strony