Aktualności

Nerwowy z amfetaminą w samochodzie

Data publikacji 03.11.2021

Do 3 lat więzienia grozi 28-latkowi za posiadanie kilku gramów amfetaminy. Mężczyzna zwrócił na siebie uwagę policjantów z mokotowskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego nerwową reakcją. Można było przypuszczać, że ma coś na sumieniu. Mundurowi postanowili sprawdzić, czy kierowca albo bmw, którym jechał, nie są poszukiwani. Szybko okazało się, że zachowanie mężczyzny wynikało z faktu, że za siedzeniem, w woreczku trzymał nielegalną substancję. Narkotyki trafiły do depozytu, a podejrzany do policyjnej celi.

Kilka minut po 1.00 w nocy policjanci patrolujący ulice Płaskowicką na warszawskim Ursynowie zwrócili uwagę na kierującego bmw, który na widok radiowozu chciał się niemal schować pod kierownicą. Z jego zachowania wynikało, że może mieć coś do ukrycia. Policjanci zatrzymali pojazd do kontroli. W jej trakcie 28-latkowi trzęsły się ręce. Samochód należał do niego i nie był poszukiwany. On sam również nie miał żadnego długu wobec wymiaru sprawiedliwości. Irracjonalność jego zachowania wskazywała jednak, że może mieć coś w swoim bmw.

Podczas przeszukania za kanapą kierowcy policjanci znaleźli woreczek foliowy ze strunowym zapięciem, a w nim biały proszek. Badanie narkotesterem potwierdziło, że to amfetamina. Mężczyzna nie umiał wyjaśnić, skąd ją ma i od kogo nabył. Potwierdził, jedynie, że to na własny użytek. Został on zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzuty, za które teraz może trafić do więzienia nawet na 3 lata.

podkom. Robert Koniuszy/ea

Powrót na górę strony