Aktualności

Pod pozorem pomocy przy wniesieniu zakupów okradł starszą Panią

Policjanci z mokotowskiego wydziału zajmującego się ściganiem przestępstw przeciwko mieniu zatrzymali 35-letniego pseudo dżentelmena, który zaoferował staruszce pomoc przy wniesieniu zakupów, ale tylko po to, żeby z wózka na zakupy zabrać jej pieniądze w kwocie 1500 zł. Mężczyzna wcześniej obserwował kobietę. Widział, jak płaci gotówką w sklepie. Później za nią poszedł. Operacyjni ustalili , że za przestępstwem stoi mieszkanie warszawskiego Ursusa. Podejrzany trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzuty, za które sąd może go skazać na 5 lat więzienia.

Jak ustalili policjanci, 80-latka pojechała do banku po pieniądze. Wyjęła ze swojego konta 3500 zł. 2000 zł schowała do koperty i włożyła do podręcznej torebki. Mniejszą kwotę włożyła tam luzem, ponieważ wiedziała, że za chwilę będzie robiła zakupy. Z banku na osiedle samochodem przywiózł ją syn. Kobieta postanowiła jeszcze wstąpić do pobliskiego sklepu. Tam zarobiła zakupy. Podchodząc do kasy, wyjęła zwitek banknotów z torebki. Zapłaciła i całą resztę włożyła do kieszeni w torbie z zakupami. Następnie ruszyła do mieszkania. Kilka metrów przed klatką podszedł do niej mężczyzna. Był bardzo uprzejmy. Otworzył drzwi do klatki schodowej. Następnie zaoferował pomoc, pytając, na którym piętrze mieszka seniorka. Kobieta odpowiedziała, że na piątym. 35-latek niby nacisnął guzik w windzie, po czym stwierdził, że winda nie działa i, że wniesie zakupy na górę. Staruszka uznała to za bardzo miły gest. Mówiła, że mężczyzna szedł szybko po schodach. Można powiedzieć, że wbiegł na górę. Po czym chwilę poczekał, aż ona wejdzie, pożegnał się i szybko poszedł na dół.

Podczas wykładania zakupów okazało się, że z kieszeni torby zginęło 1500 zł. Pokrzywdzona poinformowała syna, że została okradziona, a następnie wezwała policjantów.

Sprawą zajęli się kryminalni z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Ustalili, że sprawcą był 35-latek mieszkający ze swoją konkubiną na terenie warszawskiego Ursusa. Został zatrzymany w mieszkaniu, a następnie osadzony w policyjnym areszcie. Następnego dnia usłyszał zarzuty. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Policyjni eksperci do spraw profilaktyki apelują o zachowanie ostrożności podczas zakupów. Kiedy płacicie Państwo gotówką, nie afiszujcie się nią za bardzo. Starajcie się robić to w jak najmniej widoczny sposób. Najlepiej jest wyjąć z portfela czy torebki tyle banknotów, ile trzeba w danej sytuacji, ponieważ ktoś może was obserwować i pozbawić pieniędzy.

podkom. Robert Koniuszy/is

Powrót na górę strony