Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kradnie rowery, bo chce iść do więzienia

Data publikacji 12.05.2021

Policjanci ze stołecznego oddziału prewencji zatrzymali 34-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzież jednoślada na warszawskiej Woli. Mężczyzna biegł ulicą z kradzionym rowerem, a za nim nawołujący o zwrot jednoślada właściciel, który próbował go dogonić. Pościg przerwali mundurowi, którzy zatrzymali podejrzanego. Okazało się, że to nie była jego pierwsza przygoda. Mężczyzna był już poszukiwany przez funkcjonariuszy z warszawskiego Ursynowa i Mokotowa do kradzieży siedmiu innych rowerów. Po usłyszeniu zarzutów od policjantów na Woli podejrzany powędrował do komendy Policji na Mokotów. Tłumaczył się, że kradnie rowery, ponieważ chce wreszcie iść do więzienia. Być może jego prośby teraz rozpatrzy sąd, który może go skazać na 5 lat upragnionego pozbawienia wolności.

Policjanci z warszawskiej Woli przekazali zatrzymanego na ich terenie pasjonata cudzych rowerów śledczym z mokotowskiego wydziału zajmującego się ściganiem przestępstw. Pierwsze pytanie, jakie zatrzymany mężczyzna zadał policjantowi, dotyczyło tego, czy pójdzie do więzienia. Kiedy funkcjonariusz mu odpowiedział, że decyzje na dalszym etapie podejmie sąd, podejrzany wyartykułował swoje niezadowolenie, twierdząc, że on chce iść do więzienia, ponieważ ma dosyć swojej matki i ciągłych z nią kłótni. Podkreślał, że kradnie rowery, bo chce wreszcie od niej odpocząć w więzieniu. Do wszystkiego się przyznał, licząc na to, że sąd nie wypuści go już na wolność. Ta niecodzienna deklaracja nieco zaskoczyła prowadzącego postępowanie. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży siedmiu jednośladów. Do wszystkich się przyznał, wyjaśniając, że rowery sprzedawał za symboliczne kwoty przypadkowo napotkanym osobom.
Teraz mężczyzna stanie przed sądem, który być może pozytywnie rozpatrzy jego oczekiwania dotyczące pozbawienia go wolności. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.

podkom. Robert Koniuszy/is

Powrót na górę strony