Ustalają co było ich powodem agresji wobec sklepowych witryn
Policjanci z mokotowskiego wydziały wywiadowczo patrolowego zatrzymali dwie młode kobiety i mężczyznę podejrzanych o umyślne uszkodzenie witryn w jednym z osiedlowych dyskontów. Cała trójka z nieustalonych przyczyn kopała w drzwi oraz okna sklepu. Następnie będący w ich towarzystwie 21-latek odwrócił zewnętrzną kamerę sklepową, sięgnął po kawałek kostki brukowej i kilkakrotnie uderzył w szybę, uszkadzając ją. Mimo zapisu monitoringu, który zarejestrował zaciekłość wszystkich zatrzymanych, nie przyznawali się oni do przestępstwa. Trafili do policyjnego aresztu. Grozi im kara do 5 lat więzienia.
Jak ustalili policjanci do aktu agresji i wandalizmu doszło kilka minut po godzinie 15:00 na ulicy Niepodległości na warszawskim Mokotowie. Grupa młodych ludzi z nieustalonych przyczyn zaczęła kopać w szybę wystawową jednego z osiedlowych sklepów. Po chwili mężczyzna będący w towarzystwie dwóch agresywnych pań odwrócił do góry kamerę zewnętrzną, chwycił za kawałek kostki brukowej i kilkakrotnie uderzył nią w szybę, uszkadzając ją. Właścicielka sklepu nie mogła uwierzyć w to, co widzi. Natychmiast zawiadomiła mundurowych. W tym czasie nadpobudliwe towarzystwo odstąpiło od niszczenia mienia i uciekli z miejsca.
Kilka minut później mundurowi rozmawiali już z pokrzywdzoną. Po ustaleniu okoliczności zdarzenia oraz rysopisy podejrzanych ruszyli na ich poszukiwanie. Kilkadziesiąt minut później na ul. Iwickiej policjanci wylegitymowali 19-latkę, jej o dwa lata starszą koleżankę i kolegę. Ich ubiór oraz rysopisy odpowiadały sprawcom uszkodzenia szyby w sklepie. Nikt z nich nie przyznawał się do przestępstwa. Nie ujawnili też, dlaczego tak się zachowali. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu.
Następnego dnia policjanci z wydziału zajmującego się ściganiem przestępstw przeciwko mieniu przedstawili im zarzuty. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje sąd, który może ich skazać nawet na 5 lat więzienia.
podkom. Robert Koniuszy/g.p